Cel i obowiązek PAŻP przy prognozowanym wzroście ruchu lotniczego

Utrzymanie jak najniższego poziomu opóźnień przy prognozowanym dalszym wzroście ruchu lotniczego w polskiej przestrzeni powietrznej, to niezmiennie nasz główny cel i obowiązek - mówi p.o. Prezesa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Janusz Janiszewski w rozmowie z Anną Jakubczyk z PRTL.pl


Anna Jakubczyk: W połowie marca Polska Agencja Żeglugi Powietrznej będzie jednym z wystawców na światowym kongresie ATM - World ATM Congress - w Madrycie. Czy mógłby Pan powiedzieć, co to za wydarzenie i dlaczego jest ważne dla PAŻP?

Janusz Janiszewski: Kongres w Madrycie to największe światowe wydarzenie w obszarze zarządzania ruchem lotniczym. Łączy formułę konferencji, podczas której najważniejsze osoby z branży dyskutują o aktualnych trendach i wyzwaniach, z wystawą prezentującą najnowsze osiągnięcia i produkty światowych liderów. Planując nasz udział w tegorocznym Kongresie dążyliśmy do tego, by zaprezentować się na tych dwóch płaszczyznach – z jednej strony inicjować i brać udział w dyskusjach na najważniejsze dla branży i naszej części Europy tematy o bieżących problemach i przyszłości Jednolitej Europejskiej Przestrzeni Powietrznej, z drugiej zaś prezentować nasze produkty i usługi biznesowe, które są na światowym poziomie.

Jest to pierwszy raz w siedmioletniej historii tego wydarzenia, gdy Polska Agencja Żeglugi Powietrznej będzie uczestniczyć jako wystawca. Polski pawilon wystawienniczy na światowym kongresie ATM to działanie w ramach dużego planu strategicznego rozwoju PAŻP, który od kilku miesięcy realizujemy. Plan ten zakłada zmianę modelu funkcjonowania PAŻP i większego otwarcia naszych produktów i usług na rynek komercyjny. Naszą obecność na World ATM traktujemy jako inwestycję i szansę prezentacji naszych najlepszych i starannie wyselekcjonowanych produktów nawigacyjnych i pozanawigacyjnych dla szerokiego rynku.

Co konkretnie planujecie zaprezentować w Madrycie?

Ekspozycja PAŻP (numer #239) przez te 3 dni będzie miejscem, w którym najważniejsi dyskutują o kwestiach najistotniejszych dla branży.

Pierwszego dnia będę miał przyjemność otwierać polską ekspozycji wspólnie z Henrikiem Hololeiem z Komisji Europejskiej i ministrem Mikołajem Wildem. Jest mi niezmiernie miło, że nasze zaproszenie przyjęła Pani Marzenna Adamczyk Ambasador RP w Madrycie, która także będzie obecna na uroczystości otwarcia. Ogromnie się cieszę, że udało się nam zaprosić tak ważnych i znamienitych gości.

Ważnym punktem naszej agendy będzie debata poświęcona roli regionu Europy Środkowo-Wschodniej w rozwoju zarządzania ruchem lotniczym. W dyskusji, którą poprowadzi Mike Shorthose z Heliosa, wezmą udział m.in. Christine Berg (DG MOVE, Komisja Europejska), minister Mikołaj Wild, Mindaugas Gustys (CEO Oro Navigacija), Fanica Carnu (DG Romatsa), Diederik Pen (COO Wizz Air) i Giancarlo Buono (Director Safety and Flight Operations for Europe, IATA)

Kolejnym ważnym punktem naszego programu będzie panel, podczas którego będziemy się dzielić polskimi doświadczeniami i rozwiązaniami w zakresie organizacji lotów bezzałogowych statków powietrznych oraz wpływie dynamicznie rozwijającego się sektora na kontrolowaną przestrzeń powietrzną. Nasi eksperci wspólnie z Piotrem Samsonem prezesem ULC oraz Małgorzata Darowską - nowo powołaną pełnomocnik Ministra Infrastruktury ds. BSP, będą opowiadać o zmianach w prawie, wyzwaniach, technologiach w sektorze bezzałogowych statków powietrznych, a także najbliższych planach. W ciągu ostatnich miesięcy odbyłem kilkanaście spotkań, także z naszymi europejskimi partnerami, dotyczących wdrażanych przez nas rozwiązań dot. BSP i wiem, że jesteśmy w tym obszarze w światowej czołówce.

W osobnych sesjach, w ramach SESAR Walking Tours, będziemy prezentować technologie związane z bezpieczeństwem lotnictwa, współpracą cywilno-wojskową czy wykorzystywaniem danych.

A jakie produkty będą prezentowane w części wystawienniczej?

Z uwagi na ograniczenia przestrzenne i czasowe zmuszeni byliśmy do wybrania jedynie niektórych. Zaprezentujemy PANSA UTM (Unmanned Aircraft System Traffic Management), czyli centralny system do koordynacji i zarządzania ruchem BSP, fundament i zarazem kluczowy komponent infrastrukturalny koncepcji U-space, CAT (Common Airspace Tool), narzędzie zasilające system operacyjny ATC w informacje dotyczące bieżącego i planowanego wykorzystania przestrzeni powietrznej, system PANDORA, który integruje informacje istotne dla wszystkich służb żeglugi powietrznej oraz RWYCC (Runway Condition Code Prediction Engine) czyli system przewidywania stanu drogi startowej.

Wszystkich zainteresowanych szczegółami naszej ekspozycji i aktywności odsyłam na dedykowaną projektowi stronę - www.wac2019pansa.pl.

Tak jak wspomniałem, nie jesteśmy w stanie zaprezentować wszystkich naszych działań, bo naprawdę bardzo dużo się dzieje w PAŻP i Agencja bardzo się zmienia.

Czy mógłby Pan po krótce opowiedzieć na czym polegają te zmiany?

W dużej mierze wymuszają je na nas czynniki zewnętrzne – trwające prace nad RP3 (proces ustalania celów skuteczności działania na lata 2020-2024), zmiany w prawie europejskim, które mogą generować ryzyka dla PAŻP, ale przede wszystkim realizacja wyzwań stawianych nam przez linie lotnicze, które mają coraz większy apetyt na zajmowanie przestrzeni powietrznej.

Od miesięcy przygotowujemy się na różne możliwe scenariusze, niestety z pełną świadomością, że nawet najbardziej optymistyczne warianty oznaczają dla Agencji konieczność zmiany dotychczasowego modelu funkcjonowania.

Inna sprawa, że Agencja, chcąc być konkurencyjna na rynku europejskich ANSP, musi się zmienić. Tak, jak podkreślam na spotkaniach z zespołem PAŻP, obecna sytuacja może być dla Agencji zagrożeniem, ale też szansą. Od momentu mojego powołania w lipcu 2018 roku konsekwentnie przeprowadzamy zmiany w funkcjonowaniu Agencji i choć przed nami jeszcze ogrom prac, pewne pierwsze pozytywne efekty już widać, z czego się ogromnie cieszę.

Jakie to efekty?

Udało się przyjąć Strategię PAŻP 2019+ , przeprowadziliśmy Agencję przez zmianę struktury organizacyjnej, co spowodowało odblokowanie niektórych latami udeptywanych niemożności. Wdrażamy narzędzia, które będą pomagać w sprawnej realizacji projektów oraz ograniczać niezasadne wydatki. To ciężka praca, bo polega na zmianie nawyków organizacji, które były stosowane przez lata. Einstein miał powiedzieć: "Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajdzie się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi." Ja buduję w Agencji zespół złożony z ludzi, którzy właśnie nie wiedzą, że czegoś się nie da zrobić i robią naprawdę świetne rzeczy.

Jako przykład podam celowy plan inwestycyjny na lata 2019-2024, który udało się przyjąć w rekordowym czasie 1,5 miesiąca i z którego osobiście jestem dumny. Plan zupełnie zmienia dotychczasowe podejście do inwestycji w PAŻP, wykorzystuje narzędzia informacji o postępach w realizacji projektów w miejsce nie raportów z prac, często nie pierwszej świeżości, w oparciu o stale aktualizowane harmonogramy, pozwala monitorować realizację i podejmować działania w sytuacji, gdy widoczne jest zagrożenie. A przede wszystkim priorytetyzuje inwestycje, czyli wiemy, co jest z dla Agencji najważniejsze. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że nie zawsze tak było.

Co by Pan wymienił jako największe sukcesy PAŻP w 2018 roku?

Bez wątpienia sukcesem jest ogłoszona wspólnie z IATA w Madrycie pierwsza edycja Strategii Rozwoju Przestrzeni Powietrznej dla Polski (Airspace Strategy for Poland), bardzo ważny dokument z perspektywy dalszego rozwoju lotnictwa w Polsce i pierwszy tego rodzaju w Europie. Dokument stanowi doskonałe połączenie wizji rozwoju ANSP i dążeń linii lotniczych – co jest zjawiskiem unikalnym, można powiedzieć na skalę światową.

Do puli sukcesów zaliczyć można utworzenie Centralnoeuropejskiego Demonstratora Dronów, ogłoszone wspólnie z Urzędem Lotnictwa Cywilnego i Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią we wrześniu ub. roku. W ramach rozwoju systemu PANSA UTM rozpoczęliśmy testy cyfrowych planów lotów dla bezzałogowych statków powietrznych – Drone Flight Plan (dFPL), kończymy przygotowania do produkcyjnego wdrożenia Integrated Web Briefing, czyli serwisu zapewniającego użytkownikom przestrzeni powietrznej dostęp do kompleksowych informacji i pozwalającego m.in. na składanie planów lotów drogą elektroniczną.

Na pewno dużym sukcesem jest uruchomienie operacyjnej służby kontroli ruchu lotniczego na Lotnisku w Modlinie. Przez lata, właściwie od momentu uruchomienia portu w 2012 roku, był to spory problem w relacjach PAŻP z władzami Modlina. Dzięki ogromnej pracy mojego zespołu i dobrej współpracy z partnerami po stronie portu, w rekordowym czasie zaledwie 3 miesięcy udało się stanowisko w Modlinie zmodernizować i wyposażyć we wszystkie najnowsze systemy niezbędne do pełnia służby przez KRL. Sukcesem jest też zmodernizowanie - przygotowanej jako rozwiązanie alternatywne - mobilnej wieży (mTWR), która obecnie może być wykorzystana w dowolnym miejscu w Polsce, pełniąc funkcję zapasową, szczególnie w sytuacjach awaryjnych.

W zeszłym roku uruchomiliśmy też nową wieżę kontroli lotniska w Krakowie, a także cywilno-wojskowy Ośrodek Koordynacji Poszukiwania i Ratownictwa Lotniczego (ARCC).

Sukcesem jest także utrzymanie bardzo niskiego wskaźnika opóźnień przy wzroście ruchu lotniczego na poziomie 10%. W 2018 roku wskaźnik opóźnień trasowych wyniósł 0,25 min/lot - dla porównania, średnie opóźnienie w Europie w roku 2018 wyniosło 1,83 min/lot przy 4% wzroście ruchu lotniczego. Dodatkowo warto przypomnieć, że w roku 2018 miały miejsce wydarzenia wpływające na sytuację operacyjną w FIR Warszawa – ćwiczenia wojskowe Tiger Meet, Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej, inicjatywa Eurocontrol służąca odciążeniu przez polskie służby ruchu lotniczego najbardziej „zajętych” sektorów w Europie Zachodniej.

Warto podkreślić, że obecny wskaźnik opóźnień trasowych jest na poziomie niższym od rejestrowanego w latach, kiedy liczba operacji obsługiwanych w polskiej przestrzeni powietrznej kontrolowanej była ponad dwukrotnie niższa.

A główne cele na rok 2019?

Na pewno utrzymanie jak najniższego poziomu opóźnień przy prognozowanym dalszym wzroście ruchu lotniczego w polskiej przestrzeni powietrznej. To niezmiennie nasz główny cel i obowiązek. Rok 2018 to trzeci rok z rzędu, gdy odnotowujemy przyrost liczby operacji lotniczych w ruchu trasowym w polskiej przestrzeni powietrznej.

W 2018 roku obsłużyliśmy rekordową liczbę 872 tys. operacji IFR, blisko 80 tys. operacji więcej niż rok wcześniej. Spodziewamy się, że w roku 2019 liczba operacji lotniczych w ruchu trasowym nadal będzie rosła.

W tej chwili bardzo ważne jest dokończenie zmian modelu funkcjonowania Agencji i przygotowanie się na nowy RP3. Bez wątpienia z punktu widzenia przyszłości PAŻP to zadanie najważniejsze, przy którym ściśle współpracujemy z Urzędem Lotnictwa Cywilnego i Ministerstwem Infrastruktury. Bardzo liczymy też na szybkie przeprowadzenie zmian w prawie, które pozwolą Agencji na funkcjonowanie na tych samych zasadach co nasi europejscy odpowiednicy.

Jest wiele projektów, które w tym roku będziemy chcieli ogłosić i zaprezentować naszym przyszłym klientom. W tym kontekście też bardzo ważny jest nasz udział w World ATM Congress. Już dziś zapraszam wszystkich odwiedzających targi w Madrycie na stanowisko nr 239, a tych którzy nie mogą tam być, do śledzenia nas w mediach społecznościowych i na stronie www.wac2019pansa.pl


Anna Jakubczyk

Komentarze