Rosyjski pilot stanie przed radomskim sądem

Rosyjski pilot, który w trakcie Światowych Dni Młodzieży złamał zakaz i wleciał w zamkniętą strefę lotów stanie przed radomskim sądem rejonowym. Pierwsza rozprawa pod koniec września 2017 r.


 - Do radomskiego Sądu Rejonowego wpłynął akt oskarżenia przeciwko pilotowi, który 29 lipca 2016 r. lecąc z Czech na lotnisko w Piastowie na Mistrzostwa Świata w Akrobacji Samolotowej organizowanych przez Aeroklub Radomski, naruszył zamknięta przestrzeń powietrzną w okolicach Częstochowy - informuje Joanna Kaczmarek-Kęsik rzecznik radomskiego sądu. - Mężczyzna został oskarżony o to, że przed lotem nie ustalił, iż w okresie trwania Dni Młodzieży wprowadzono ograniczenia w lotach samolotów. Pilot tym samym naruszył przepisy prawa lotniczego, a także w sposób nielegalny przekroczył granice Polski. O tym, że sprawa przeciwko Rosjaninowi ma się odbyć przed radomskim Sądem Rejonowym zdecydował sąd w Częstochowie. Sędzia wziął pod uwagę fakt, że większość świadków jak i obrońca oskarżonego pochodzą z Radomia.
 
Przypomnijmy. Przez cały lipiec 2016 roku w związku z odbywającym się w Polsce szczytem NATO oraz Światowymi Dniami Młodzieży, Polska Agencja Żeglugi Powietrznej wprowadziła ograniczenia w ruchu lotniczym. Dotyczyły one Warszawy, Krakowa, Częstochowy, Kalwarii Zebrzydowskiej Oświęcimia i Brzegów. 29 lipca wojskowe służby wykryły, że sportowy samolot, pilotowany przez Rosjanina naruszył jedną ze stref. Centrum Operacji Powietrznych w Pyrach zdecydowało się wysłać w stronę samolotu dwa samoloty myśliwskie F16 z bazy Łasku, które sprowadziły maszynę na ziemię.
 

Wojciech Wójcikowski 
fot. archiwum CoZaDzien

Komentarze