Skanowanie mózgu może wesprzeć działanie służb kontroli ruchu lotniczego

W tym tygodniu dziennik „Boston Globe” opublikował raport dotyczący nowej technologii, nad którą pracują naukowcy z Uniwersytetu Tufts w Bostonie. Dzięki jej zastosowaniu, poprzez skanowanie mózgu kontrolera ruchu lotniczego możliwe jest stwierdzenie, kiedy jest on „przeładowany” pracą i natychmiastowe rozprowadzenie obciążenia na pozostałych kontrolerów. 

Informatyk Robert Jacob i inżynier biomedyczny Sergio Fantini pracują nad stworzeniem specjalnej opaski na głowę, która odczytywać będzie aktywność mózgu i przesyłać dane do komputera, który je przeanalizuje i udzieli odpowiedzi, czy użytkownik jest znudzony, zmęczony, czy skoncentrowany. Komputer może automatycznie dystrybuować obciążenie w taki sposób, by każdy kontroler pracował z maksymalną wydajnością. 

Z badań przeprowadzonych na grupie osób wynika, że użytkownicy opaski, którym na podstawie aktywności mózgu komputer zmienił poziomu obciążenia pracą, posiadali większą zdolność do bezpiecznego nawigowania symulowanych lotów, średnio o 35 procent.

Jacob i Fantini przewidują, że w codziennej praktyce technologia może być zastosowana w formie prostego urządzenia na przykład w formie okularów, takich jak okulary Google’a.

„Komputery w ciągu ostatnich 50 lat osiągnęły fenomenalne możliwości, są szybsze, bardziej wydajne - w przeciwieństwie do ludzi", powiedział Robert Jacob w rozmowie z „Boston Globe”. „Wąskim gardłem jest z człowiek, a nie komputer. Dlatego ważne jest, aby skupić się na lepszym komunikowaniu się z komputerami". Urządzenie skonstruowane przez naukowców mierzy ilość światła pochłoniętego przez mózg, które zwiększa się wraz ze wzrostem obciążenia.

źródło: AVweb, za dlapilota.pl

Komentarze