Rozmowa z Tomaszem Balcerzakiem Prezesem Polskiego Klubu Lotniczego

Misją naszego Stowarzyszenia jest zintegrowanie polskiego środowiska sektora lotniczego wokół wspólnych celów jakimi są rozwiązania zapewniające rozwój i powodzenie lotnictwa w naszym kraju - mówi Tomasz Balcerzak Prezes Polskiego Klubu Lotniczego w rozmowie z Elżbietą Wiszniewską z PRTL.pl



Elżbieta Wiszniewska: Zakończył się pierwszy rok działalności PKL. Co w tak krótkim czasie udało się już Stowarzyszeniu zrealizować i osiągnąć?

Tomasz Balcerzak: Misją naszego Stowarzyszenia jest zintegrowanie polskiego środowiska sektora lotniczego wokół wspólnych celów jakimi są rozwiązania zapewniające rozwój i powodzenie lotnictwa w naszym kraju. Myślę, że już mamy w tym zakresie pierwsze sukcesy. Mamy już w swoich szeregach blisko 80 członków - osób zainteresowanych tą branżą i dostrzegających jej problemy, chcących coś dobrego w niej zrobić, poprawić, zmienić, naprawić. Pracują w ramach 7 zespołów tematycznych, jakie stworzyliśmy w PKL, nad projektami, które mają uzupełnić luki legislacyjne w zakresie przepisów lotniczych, pomóc w zidentyfikowaniu i rozwiązaniu problemów, uwrażliwić na nie nasze władze lotnicze.

Zorganizowaliśmy kilka bardzo interesujących i na wysokim poziomie merytorycznym konferencji z ciekawymi osobistościami lotnictwa światowego. Ta część działalności pozwala nam realizować inny równie ważny cel naszej działalności, którą jest popularyzacja tematyki lotniczej i znaczenia lotnictwa dla społeczeństwa i gospodarki naszego kraju. Te spotkania-konferencje poświęcone były ważnym zagadnieniom dla przedsiębiorstw polskich i europejskich działającym w sektorze lotnictwa cywilnego.

Prelegentem jednego z takich spotkań był światowego formatu ekspert prawa międzynarodowego lotniczego prof. Pablo Mendes de Leon, który wyłożył słuchaczom zagadnienia podstaw i zasad prawnych, kształtujących ramy działania podmiotów lotniczych w całym świecie. Wykład ten zorganizowaliśmy m. in. dla studentów Uczelni Łazarskiego celem pogłębienia wiedzy o prawie lotniczym. Takie działania popularyzujące zagadnienia lotnicze mamy zamiar kontynuować w tym roku.

No właśnie, jakie PKL ma plany na 2015 r.?

Chcielibyśmy zorganizować konferencje i spotkania z interesującymi przedstawicielami branży lotniczej na tak aktualne i istotne dla polskiego lotnictwa tematy jak np. znaczenie i zagrożenia, jakie niesie obecność przewoźników z Zatoki Perskiej w Polsce; potrzeba zorganizowania systemu transportu małymi samolotami (STMS) w Polsce; przyszłość globalnych sojuszów linii lotniczych i konsekwencje dla przewoźników polskich. Myślimy oczywiście też o innych tematach w miarę możliwości organizacyjnych.

Mamy nadzieję, że uda nam się pozyskać największe autorytety w tych dziedzinach. Mamy zamiar, dzięki tym spotkaniom nie tylko poszerzyć wiedzę w środowisku na te tematy, ale i dać impuls do dyskusji z władzami lotniczymi i ustawodawcami.

Zamierzamy zorganizować spotkania dyskusyjne, z udziałem decydentów i polskich podmiotów lotniczych, poświęconych najbardziej pilnym i newralgicznym zagadnieniom polskiego lotnictwa cywilnego. W tym celu współpracujemy z doświadczoną firmą KOW Media&Marketing i pierwszą debatę planujemy już na 26 marca br. Będzie ona poświęcona szukaniu odpowiedzi na nurtujące nas wszystkich pytanie: „Ile portów lotniczych jest potrzebnych w Polsce?”.

Będziemy też brać udział z prezentacjami i jako głos ekspercki w najważniejszych konferencjach, seminariach i prezentacjach poświęconych problematyce lotniczej organizowanych przez podmioty zewnętrzne. Ostatnio z własną prezentacją omawiającą "Jakie istnieją współczesne zagrożenia związane ze stale rosnącym ruchem lotniczym na świecie?" oraz jako moderatorzy paneli dyskusyjnych uczestniczyliśmy wraz z członkiem zarządu PKL Sebastianem Gościniarkiem w 8. edycji Międzynarodowej Konferencji i Wystawy “Lotnisko 2015”.

Oczywiście będziemy kontynuować prace Zespołów Tematycznych PKL i planujemy upublicznić rezultaty prac w zakresie prowadzonych projektów. Dotyczą one tak szerokiego wachlarza tematów jak np.:
  • zasady operowania bezzałogowymi statkami powietrznymi nie wymagającymi uzyskania świadectwa kwalifikacji;
  • przekształcenie własnościowe PLL LOT S.A. w kontekście partnerstwa strategicznego i ekspansji przewoźników niskobudżetowych i bliskowschodnich;
  • wykorzystanie współczesnych metod badań operacyjnych do obiektywnej oceny procesów zarządczych w polskim transporcie lotniczym;

Nasi członkowie szukają odpowiedzi na takie pytania jak:
  • czy przyszłość światowego lotnictwa leży w regionie Dalekiego Wschodu i jakie z tego wnioski płyną dla polskiego przewoźnika?;
  • jaka jest zasadność ekonomiczna inwestycji w lotniska regionalne i lokalne w aspekcie realizacji modelu intermodalnego rozwoju transportu oraz koncepcji „Airport City” w perspektywie pozyskania środków z POIS 2014-2020?

W najbliższym czasie mamy zamiar opublikować opracowanie struktury i zawartości merytorycznej corocznej informacji Prezesa ULC o stanie bezpieczeństwa w polskim lotnictwie cywilnym a także opinię PKL na temat konieczności udostępniania danych przewozowych przez porty lotnicze.

Mamy w naszych planach wiele pomysłów, ale nie wiemy jeszcze, czy uda nam się je zrealizować w tym roku, ze względu na tak prozaiczną kwestię jak ograniczone środki finansowe. Jesteśmy organizacją non profit.

Kim są członkowie PKL?

Nasze Stowarzyszenie skupia profesjonalistów i ekspertów z różnych dziedzin lotniczych: portów lotniczych, przewoźników, zarządzania ruchem powietrznym, a także zajmujących się problematyką lotniczą przedstawicieli środowisk naukowych, akademickich, prawniczych, konsultingowych i organizacji turystycznych. Duża część tych osób ma ogromne doświadczenie i głęboką wiedzę specjalistyczną popartą wieloletnią praktyką zawodową, to są osoby „które zjadły zęby” na lotnictwie.

Płaszczyzna legislacyjna jest jedną z podstawowych obszarów zainteresowania członków Polskiego Klubu Lotniczego, dlatego wystąpiliśmy do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz Urzędu Lotnictwa Cywilnego o wpisanie naszego Stowarzyszenia na listę MIiR i ULC konsultowanych podmiotów w konsultacjach społecznych projektów zmian legislacyjnych dotyczących branży lotniczej. Chcemy wykorzystać doświadczenie i wiedzę naszych członków w konsultacjach publicznych na temat projektów nowego ustawodawstwa i próbować tym samym wpływać na kształt środowiska formalno-prawnego, w którym działają polskie podmioty branży lotniczej.

Jeśli celem Polskiego Klubu Lotniczego jest pogłębianie świadomości społeczeństwa o roli lotnictwa dla rozwoju państwa, to w jaki sposób to Państwo osiągają?

Poprzez wspomniane wcześniej konferencje, które mają charakter otwarty i na które także zapraszamy media. Liczymy na to, że nasza działalność zainteresuje dziennikarzy, którzy znajdą podczas naszych konferencji czy innych inicjatyw. ciekawe tematy do publikacji. W szczególności zależy nam na współpracy z dziennikarzami, których zapraszamy do kontaktu z nami celem popularyzacji tematów lotniczych. Nasi eksperci chętnie przedstawią opinię PKL w bieżących kwestiach i problemach prezentowanych przez media. Pragniemy, aby głos PKL, reprezentującego wspólne interesy polskiej branży lotniczej, był słyszalny.

Czy korzystają Państwo z doświadczeń podobnych organizacji działających w innych krajach?

To prawda, że w większości państw UE a także w wielu pozaeuropejskich od dawna działają tego rodzaju stowarzyszenia, które są platformą dyskusji różnych podmiotów branży lotniczej o problematyce transportu lotniczego, trudnościach i perspektywach. Pozwalają różnym firmom lotniczym na wymianę poglądów, zrozumienie odmiennych punktów widzenia i rozbieżnych czasem interesów. Reprezentują interesy krajowych podmiotów branży lotniczej na forach międzynarodowych. W Brukseli działa od 20 lat European Aviation Club, który jest forum dyskusji o całym europejskim lotnictwie cywilnym, szuka rozwiązań problemów w skali paneuropejskiej i stanowi silny głos lobbujący w organach administracji UE na rzecz unijnych przewoźników, portów i innych. Notabene dyrektor EAC pani Mia Wouters jest członkiem honorowym naszego Stowarzyszenia,

To doświadczenie innych państw legło u podstaw idei grona pasjonatów lotnictwa, aby stworzyć podobne stowarzyszenie w naszym kraju.  Myślę, że w Polsce takie stowarzyszenie jest szczególnie potrzebne, z uwagi na to, że nasz rynek lotniczy jest jeszcze słabo rozwinięty w porównaniu z „dojrzałymi” rynkami Europy Zachodniej i wymaga wdrożenia różnych rozwiązań systemowych i regulacyjnych a także promocji znaczenia transportu lotniczego, skierowanej do ustawodawców jak i do ogółu społeczeństwa. A i sama branża w przeszłości dawała wiele przykładów braku integracji wewnętrznej i solidarności. I właśnie ze względu na odmienną specyfikę rynku polskiego musimy wypracować sobie własne metody działania i rozwiązania innych państw rzadko dają się z sukcesem implementować na naszym gruncie. Ale to czyni to przedsięwzięcie tym bardziej ciekawym, bo nie tylko pionierskim u nas ale i oryginalnym w skali szerszej.

Jakie największe trudności napotkali Państwo w pierwszym roku działalności?

Najważniejszą sprawą dla nas było budowanie tożsamości i „widoczności” wśród innych organizacji lotniczych. Musimy być bardziej rozpoznawalni przez media i ogół społeczeństwa. Liczymy, że nasz kapitał wiedzy a także motywacji zostanie dostrzeżony i wykorzystany przez organy administracji państwowej i ustawodawców. Liczymy też na większe zaangażowanie i wsparcie ze strony przedsiębiorstw i instytutów sektora lotniczego. Ale to oczywiście wymaga czasu i ciężkiej pracy z naszej strony.


Dziękuję za rozmowę

Komentarze

Prześlij komentarz