Co może jerzyk..
W Krajowym Planie Bezpieczeństwa (KPB) w lotnictwie cywilnym w
latach 2019-2022 zagrożenia związane z kolizjami ze zwierzętami, a
przede wszystkim z ptakami wymienione są jako pierwsze z sześciu
Krajowych Obszarów Zagrożeń. Znaczenia kolizji z ptakami nie można
lekceważyć, szczególnie że jak podaje cytowany dokument w latach 2012-18
nastąpił 15-krotny (!) wzrost liczby zgłaszanych incydentów z ptakami w
lotnictwie cywilnym w Polsce.
Jest to w oczywisty sposób efekt wzrostu
zgłaszalności, ale również stale rosnącej liczby operacji lotniczych. W
podmiotach, w których zgłaszalność jest bardzo wysoka, można śledzić
zmiany poziomu bezpieczeństwa i analizować ryzyko w odniesieniu do
poszczególnych gatunków ptaków. Dopiero tego typu podejście oparte na
zidentyfikowaniu ryzyka i przypisaniu go do konkretnego gatunku zwierząt
pozwala na świadome zaplanowanie efektywnych działań ograniczających
ryzyko zgodnie z zasadami systemu zarządzania bezpieczeństwem SMS.
Ryzyko związane z kolizją wzrasta liniowo wraz z masą (tym samym
zazwyczaj także z wielkością) danego gatunku ptaka oraz potęgowo wraz z
kwadratem prędkości. To oznacza, że nawet kolizje z mniejszymi gatunkami
spoza listy tych „najgroźniejszych dla lotnictwa” mogą być związane z
uszkodzeniami statków powietrznych, jeśli prędkość jest wystarczająco
duża…
Śmigłowce LPR w misjach ratowania życia i zdrowia ludzi,
muszą jak najszybciej dolecieć do pacjentów, dla których czas dotarcia
do odpowiedniego ośrodka leczniczego jest kluczowy. Dlatego loty
wykonywane są na niskich wysokościach, a więc w strefie, w której
występuje najwięcej ptaków i notuje się najwięcej kolizji. Światowe dane
pokazują, że zdecydowana większość kolizji dotyczy wysokości do 2000 ft
AGL (stóp nad ziemią), czyli do ok. 600 m nad ziemią. Zgodnie z
przytoczonym wzorem konsekwencje zderzeń nawet z mniejszymi gatunkami
ptaków mogą być poważniejsze, jeśli poruszmy się z większą prędkością.
Zasadnicze znaczenie ma punkt zderzenia na statku powietrznym. Jeśli
ptak uderzy w delikatny element konstrukcji, zwiększa się szansa
uszkodzenia.
Zdając sobie sprawę z tych wszystkich zależności, rzadko
zastanawiamy się nad kolizjami z małymi gatunkami ptaków. W
szczególności z uwagi na to, że ZAZWYCZAJ konsekwencje takich kolizji
ograniczają się do zmycia śladów krwi oraz wykonania rutynowego
przeglądu. Jednak jak pokazuje nieubłagana statystyka, niekiedy kolizje z
małymi gatunkami ptaków są związane także z uszkodzeniami statku
powietrznego. Jest to przedmiotem ponownych rozważań: co zrobić, aby
ograniczyć liczbę i prawdopodobieństwo kolizji nawet z mniejszymi
ptakami. LPR jest idealnym przykładem „case study” takiego podejścia.
Od
pewnego czasu coraz częściej zgłaszane są kolizje śmigłowców LPR z
jerzykami i jaskółkami. Do tej pory takie incydenty kończyły się na
zmywaniu śladów i rutynowych przeglądach aż do kolizji z jerzykiem 21
lipca br. Kolizja miała miejsce na wysokości 1200 ft AGL przy prędkości
136 kt (mil/godzinę). Konsekwencjami tej kolizji z ważącym zaledwie ok.
50 g jerzykiem są doskonale widoczne uszkodzenia, skądinąd mocnej
siatki i jej osłony zabezpieczającej wlot do układu chłodzenia oleju w śmigłowcu EC135.
Czy można było przewidzieć lub ograniczyć to ryzyko? W tym przypadku
należy odnieść się do monitorowania wszystkich kolizji jako wskaźnika
SPI, zgodnie z założeniami KPB w lotnictwie cywilnym. Wskaźnik ten
pokazuje jedynie skalę zjawiska, a w znacznie mniejszym stopniu poziom
zagrożenia/bezpieczeństwa. Natomiast dopiero wskaźnik odnoszący się do
kolizji z uszkodzeniami znacznie lepiej pokazuje poziom bezpieczeństwa.
Uwzględnianie tych dwóch wskaźników pozwala na pełniejsze śledzenie
poziomu bezpieczeństwa i pokazanie, że wzrost liczby teoretycznie
niegroźnych kolizji może w efekcie prowadzić do kolizji z uszkodzeniami.
Dlatego w KPB w ramach monitorowania poziomu bezpieczeństwa, zarówno w
odniesieniu do ADR (lotniska) jak i OPS (operacje lotnicze), należałoby
śledzić oba wskaźniki SPI jednocześnie. W omawianym przypadku po
analizie danych uwzględniających także okoliczności notowanych kolizji z
ptakami i identyfikacji ryzyka, LPR może podjąć odpowiednie działania w
celu jego minimalizowania w ramach świadomego zarządzania
bezpieczeństwem.
Widoczne uszkodzenia w postaci wgniecenia siatki i jej osłony zabezpieczającej wlot do układu chłodzenia oleju w śmigłowcu EC135 Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, po kolizji z jerzykiem. |
dr Michał Skakuj
Komentarze
Prześlij komentarz